poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Ramówka na maj

Wszyscy liczymy na gorący maj. Grille przygotowane? W maju na blogu poruszę następujące tematy:

    • 5.05 „ROR – bez kantów, czyli jaki rachunek wybrać?”
    • 12.05 „Dom energooszczędny – program nabiera tempa, jak rozpocząć?”
    • 19.05 felieton, tak zaskakujący, że nawet ja nie wiem o czym będzie :)
    • 26.05 „Kredyty inwestycyjne dla osób fizycznych, jak się w nich znaleźć”

Macie jakiś dodatkowy temat o którym chcielibyście przeczytać? Piszcie. W każdy poniedziałek po 18.00 nowy artykuł, zapraszam. Tak na dobry początek tygodnia.

W maju rusza program BOŚ EKOSYSTEM, zatem również ten temat, zapewne poruszę.

Zachęcam do komentowania i zadawania pytań. Osoby, które chcą być na bieżąco zapraszam do subskrypcji.

sobota, 26 kwietnia 2014

Koniec kredytu z dotacją 45% na kolektory słoneczne WAŻNY KOMUNIKAT



Już tylko do 30 kwietnia można w Oddziałach Banku Ochrony Środowiska składać wnioski o kredyt na kolektory słoneczne z dotacją 45%.







Wszystkie osoby zainteresowane uzyskaniem kredytu z dotacją namawiam do złożenia wniosku do końca miesiąca. Mimo, że program kończy się pod koniec tego roku, Bank wstrzymuje przyjmowanie wniosku. Limit na przydział dotacji już się kończy.
O kredycie pisałem w postach:


Co trzeba otrzymać od wykonawcy instalacji solarnej?

Kredyt na kolektory słoneczne z dotacją, krok po kroku...



Dla osób które nie zdążą, przypominam, w III kwartale rusza program PROSUMENT w ramach którego również kolektory słoneczne będą dotowane. 


Zachęcam do odwiedzenia Oddziału Katowice.




poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Praktyczny poradnik zakładania lokat

dreamstimefree_83605
Lokata to najprostszy instrument oszczędnościowy. Każdy z nas zna podstawową zasadę funkcjonowania lokaty. Dziś składamy określoną kwotę środków w Banku jutro odbieramy je plus należne odsetki za okres lokaty, proste? Proste, warto jednak pamiętać o kilku regułach oszczędnościowo - inwestycyjnych przy zakładaniu lokat, tak żeby efektywniej zarządzać swoimi kapitałem.




Pierwsza zasada zakładania lokat, którą powinniśmy bezwzględnie przestrzegać, to zakładanie depozytów tylko i wyłącznie w Bankach. Tylko Banki zgodnie z polskim prawem mogą przyjmować środki pieniężne od ludności, tworzyć z nich lokaty, a następnie na tej bazie kreować pieniądz Bankowy. Powierzając środki Bankowi mamy pewność, że spełnia on wszystkie wymogi stawiane tego typu instytucjom finansowym, a są one bardzo rygorystyczne. Wszystkie Banki należą również do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w ramach którego, jeżeli nasza instytucja finansowa zbankrutuje odzyskamy swój depozyt w 100% do 100 000 tys EUR. Proszę zapomnieć o innych instytucjach parabankowych, bo wszyscy wiemy jak to się kończy. Zgodnie ze znanym przysłowiem: "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu".


Po drugie, musimy zawsze pamiętać o dekoncentracji. Nie chodzi mi o podział kapitałów ze względu na rodzaj instrumentu, ale ze względu na kwotę. Jeżeli, na przykład macie 100 tys. PLN do ulokowania w lokacie, to zawsze lepiej jest założyć, na przykład 4 lokaty po 25 tys PLN, niż 1 po 100 tys PLN. Przy założeniu, że wszystkie lokaty będą tak samo oprocentowane. Nigdy nie wiadomo czy jakaś część kapitału nie będzie nam potrzebna i będziemy zmuszeni do rozwiązania lokaty. W takim przypadku lepiej rozwiązać jedną lub dwie lokaty w kwocie 25 tys. PLN i stracić odsetki dla kapitału 50 tys. PLN, niż zerwać jedną na 100 tys. PLN i stracić wszystkie odsetki.


Trzecia zasada, to bycie mobilnym. Słyszeliście wielokrotnie, w telewizji lub radiu, stwierdzenie "oprocentowanie dla nowych środków". Praktycznie wszystkie Banki rozdzielają depozyty na depozyty z nowych środków i depozyty ze starych środków. Różnica w oprocentowaniu to w niektórych przypadkach nawet 0,5%. Warto więc zawsze lokować swoje środki jako nowe środki, lub korzystać z ofert promocyjnych jeśli takowe w Banku są. Lojalność w stosunku do Banku w przypadku naszego kapitału jest nie opłacalna. Nie będę zanadto rozwodzić się odnoście oprocentowania bo każdy z nas jest w stanie ocenić z matematycznego punktu widzenia która lokata jest lepiej oprocentowana. Porównanie aktualnej oferty bankowej z punktu widzenia oprocentowania znajdziecie pod linkiem: OPROCENTOWANIE LOKAT. Proszę pamiętać, że Banki zawsze podają oprocentowanie w stosunku rocznym.


Kolejna zasada dotyczy okresu lokaty i dostosowania go do aktualnej sytuacji gospodarczej. Brzmi poważnie, ale chodzi o podstawy tak naprawdę. Gospodarka rozwija się cyklicznie, zatem pewną cykliczność można dostrzec w oprocentowaniu lokat. Zakładając lokatę należy zawsze wyobrazić sobie co będzie w czasie kiedy lokata będzie się kończyć i co się będzie działo w trakcie trwania lokaty i czy to będą czynniki pozytywnie wpływające na naszą lokatę czy negatywnie. I tak w sytuacji gdy docierają do nas informacje, że gospodarka się rozwija, powstają nowe miejsca pracy i spada bezrobocie, powinniśmy zakładać lokaty na krótki okres. Zabieg ten pozwoli nam dynamicznie reagować na wzrosty i korzystać z nich. W okresie kiedy słychać w mediach, że czeka nas recesja, należy zakładać lokaty na dłuższy okres, dlatego, że zapewne kapitał w gospodarce będzie taniał w celu stymulowania sytuacji gospodarczej. Warto zatem zamrozić kapitał na wyższym procencie, niż co trzy miesiące zakładać lokaty z coraz niższym oprocentowywaniem. Zdaje sobie sprawę, z uproszczonego modelu przedstawionej analizy, postaram się wrócić do tej zasady w innych postach aby wskazać na które zmienne gospodarcze warto spojrzeć, ażeby nieco po prognozować.


Myślę, że trzymając się tych czterech zasad nasz kapitał będzie efektywniej zarządzany, a tym samym pozwoli nam więcej zarobić, a to przecież jest najważniejsze. Piszcie proszę komentarze, zadawajcie pytania zapraszam do dyskusji oraz innych materiałów na moim blogu.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

"Emerytalna ruletka"

Free Picture: Pocket Watch IV ID: 31716
Prima aprilis to nie najlepszy moment do wprowadzania poważnych zmian w systemie emerytalnym. W końcu ktoś może sobie pomyśleć, że to żart. Jeśli chodzi o emerytury to chyba nikomu nie jest do śmiechu. Z reformy emerytalnej wpro - wadzonej w roku 1999, nie pozostało już prawie nic. Czy to dobrze, czy źle – przyjrzymy się.



Zaczniemy od historii. Reforma emerytalna została wprowadzona w pakiecie z trzema innymi reformami (oświatową, administracyjną, służby zdrowia). A, tak swoją drogą pamiętacie, co robiliście w tamtym czasie? Podejrzewam, że mało was to obchodziło, jakie reformy i dlaczego zostają wprowadzane. Według początkowych założeń reforma miała stworzyć powszechny system emerytalny, łączący wszystkie grupy zawodowe. Ta właśnie zasada, powszechności i równości względem systemu była podstawą, na której reforma miała odnieść sukces. W roku 2000 zmienił się rząd (SLD i PSL), który zaczął stopniowo odchodzić od założeń reformy. Najpierw przywileje wywalczyła służba mundurowa, a następnie w nieco bardziej hałaśliwy sposób, górnicy. Nie udało się również zlikwidować KRUSu oraz emerytur pomostowych.


I tak z reformy powszechnej nic nie zostało. Cały system miałby z punktu widzenia Państwa racje bytu tylko w sytuacji, w której objąłby wszystkich obywateli. Tak się jednak nie stało. Drugim ważnym założeniem reformy było urynkowienie naszej emerytury. Miało się to odbyć właśnie poprzez II filar, czyli Otwarte Fundusze Emerytalne. W początkowym okresie wpłacaliśmy do OFE 7,3% pensji, a od ok. dwóch lat wpłacamy zaledwie 3 %. OFE oczywiście nic nie robiło za darmo i nawet na początku sowicie kazało sobie płacić. W ciągu pierwszych 4 lat opłata za zarządzanie wynosiła nawet 10% wpłacanej składki. Aktualnie wynosi 3,5% wpłacanej kwoty. Dlatego też, wokół samej reformy i OFE pojawiło się wiele kontrowersji w szczególności, co do zasadności istnienia OFE. Trzeba pamiętać, że początkowe opłaty nie wzięły się z nikąd i osoby odpowiedzialne za negocjacje z przedstawicielami OFE stawek wynagrodzenia powinny się bardziej przyłożyć.


Podejmowane przez Państwo decyzje w spawie funduszy jasno wskazują na to, że funkcjonowanie OFE się Państwu nie opłaca. Ale, czy może nam się opłaca zostać w OFE? I tu, przechodzimy do „żółtych papierów". Każdy z nas od 1 kwietnia do 31 lipca 2014 roku musi zadecydować czy wspomniane niecałe 3 % (2,92% dokładnie) dalej będziemy przesyłać do OFE czy całość naszej składki będzie wpływać do ZUS. Formularze są żółte, to chyba taki żart, że niby w OFE zostaną sami szaleńcy!? Jeżeli nie złożymy oświadczenia w ZUS do 31 lipca, to automatycznie całość naszej składki zostanie przesłane do ZUS. Oprócz wyboru warto wiedzieć też, że zmniejsza się opłata od składki wpłacanej do OFE o połowę do wartości 1,75%. Dodatkowo na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego wszystkie zgromadzone środki w OFE, co miesiąc, stopniowo będą przenoszone do ZUS. Tak więc całość emerytury i tak będziemy dostawać z ZUS. Czwartą zmianą jest zakaz inwestowania OFE w obligacje skarbu Państwa. Jednocześnie zostały podniesione limity inwestycyjne w akcje spółek giełdowych i obligacji korporacyjnych.


Pora na konkluzje. Po pierwsze wszystko dotyczy ok. 15 % składki miesięcznie odprowadzanej z naszej wypłaty. Zatem bez względu na to, co postanowimy i tak największe znaczenie będzie mieć demografia i to ile osób będzie pracowało na emeryta jak będziemy przechodzić na emeryturę. Po drugie, trzeba liczyć się z tym, że za jakiś czas rządzący mogą stwierdzić, że zamykają OFE i automatycznie zostaniemy przeniesieni do ZUS, bez pytania o zgodę. Zatem można zapytać, po co decydować? Niestety, trzeba, a nawet powinniśmy, bo jeżeli rządzący nie zauważyli, że już przeszło od 20 lat jesteśmy w gospodarce rynkowej, to może warto by im to przypomnieć. Każde rozwiązanie oparte na zasadach rynkowych jest lepsze od systemu repartycyjnego. W pierwszym dążymy do tworzenia wartości, na którą mamy wpływ, możemy nią dysponować i zarządzać, w drugim system nie tworzy się niczego, zapewnia on tylko przetrwanie (bardzo nie pewne przetrwanie). 


W gospodarce rynkowej chodzi o to, aby dostrzegać i tworzyć wartość, a następnie z niej korzystać. Nie pozbawiajmy się zatem tego, do czego tak dążyliśmy, do wolności wyboru, również w sferze swoich finansów. Przypomnę również, że na początku funkcjonowania jednostki funduszy średnio wyceniane była na ok.10 PLN, aktualnie większość funduszy jest wyceniana na 35 - 36 PLN. W ciągu 15 lat fundusze średnio wypracowały uczestnikom wzrost wartości składki o 250 %. Żyjąc w takim a nie innym systemie musimy się godzić na reguły w nim panujące, a negacja czy szukanie rozwiązań sztucznych, nie rynkowych, doprowadza do irracjonalnych sytuacji. Rynek nie jest idealny, a bywa również kapryśny i niesprawiedliwy, ale tak jak w przypadku demokracji, do tej chwili nic lepszego nie wymyślono.



Zachęcam do zadawania pytań, komentowania – to jest naprawdę ważna dyskusja, nie z powodu tych 3 %, ale z powodu tego, do czego w swoim życiu powinniśmy dążyć, do tworzenia wartości.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

20%,30%,40% W TYM ROKU POSYPIĄ SIĘ DOTACJE



Free Picture: Wind Wheel2 ID: 117061
„Rok 2014 rokiem inwestycji proeko - logicznych” pod takim hasłem organizuję 8.04.2014 szkolenie dla wykonawców mikro instalacji w Katowickim Oddziale BOŚ S.A. Dwadzieścia pięć firm zapozna się z aktualnymi i przyszłymi sposobami finansowania zakupu i montażu sprzedawanych przez siebie instalacji. Rok 2014 zapowiada się świetnie dla branży, tak jak perspektywy na przyszłość.


W tym roku kończy się program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach, którego dofinansowane są instalacje solarne służące podgrzewaniu wody użytkowej i wspomagania centralnego ogrzewania. Kontynuacją tego programu będzie PROSUMENT, startujący w III kwartale tego roku. W ramach programu będzie można zakupić nową instalację lub wymienić posiadaną instalację na nową, bardziej efektywną. Objęte programem będą źródła energii służące do produkcji, energii elektrycznej oraz cieplnej i elektrycznej. Przede wszystkim program obejmie inwestycje:

  • w kotły i piece na biomasę,
  • pompy ciepła,
  • kolektory słoneczne,
  • systemy fotowoltaiczne,
  • małe elektrownie wiatrowe,
  • układy mikrokogeneracjne.

Mniej więcej w tym samym czasie startuje program: Inwestycje energooszczędne w małych i średnich przedsiębiorstwach (tu gorące podziękowania dla wykonawcy który przesłał mi informacje na ten temat). W ramach programu mikro, mała lub średnia firma będzie mogła zrealizować szereg zadań. Po pierwsze, zadania mające na celu poprawę efektywności energetycznej budynków posiadanych przez firmę. Druga grupa zadań które będą mogli zrealizować beneficjenci to zakup lub wymiana urządzeń z listy NFOŚiGW lub w indywidualnym zakresie. Po trzecie firmy w końcu doczekały się dofinansowania do mikro instancji odnawialnych źródeł energii w tym i na fotowoltaikę. Dla firm ten program będzie prawdziwą rewolucją. W obu sposobach finansowania realizacji inwestycji, inwestor może liczyć na dotację. Programy będą dystrybuowane poprzez kredyty Bankowe. 


30.04.2014 startuje w BOŚ S.A. program BOŚ EKOSYSTEM, o którym pisałem w poście NOWY PROGRAM BOŚ EKOSYSTEM - REWOLUCJA DLA DOMU. Zainteresowanych zapraszam do lektury. Od października zeszłego roku z sukcesem funkcjonuje program NFOŚiGW z dopłatami na domy energooszczędne i pasywne.




Bez dwóch zdań ten rok przejdzie do historii. Tak wiele możliwości finansowania inwestycji proekologicznych dla osób fizycznych  jeszcze w Polsce nie było. Cztery wymienione programy to zapewne nie koniec. Już dziś warto zastanowić się jaką inwestycję można by było zrealizować i skorzystać z któregoś z programu. Warto pamiętać, aby zrobić również rozpoznanie na swoim ogródku. Część miast, gmin już ma programy na wymianę pieców, zakup kolektorów i inne. W takim przypadku można będzie korzystać z dwóch dotacji w ramach realizowanej inwestycji, z zastrzeżeniem, że środki miejskie będą pochodzić od innego donatora. Skrupulatnie przyjrzę się każdemu programowi i będę podpowiadał jak z nich skorzystać.

wtorek, 1 kwietnia 2014

NA WIOSENNE PORZĄDKI, EKO POŻYCZKA - KREDYT EKOLOGICZNY DLA WSZYSTKICH


Wiosna to doskonały czas na remont, wymianę starego sprzętu czy też modernizację różnych rzeczy w gospodarstwie domowym. Dziś pomówimy o ciekawej pożyczce oferowanej przez BOŚ S.A. Ma ona kilka interesujących elementów. Jest to pożyczka celowa, a przez to w porównaniu z innymi pożyczkami tania. Przyjrzyjmy się ofercie i rozbierzmy ją na części pierwsze.





W przypadku analizowanej oferty Banku, w małej mierze ograniczają nas możliwości finansowania przedsięwzięcia. Oczywiście, kwoty pożyczki nie można wykorzystać na konsumpcję, ale katalog inwestycji w ramach eko pożyczki jest tak szeroki, że każdy znajdzie coś dla siebie.
  
Ostatnio pojawiła się, właśnie na wiosnę, nowa ulotka eko pożyczki. To czego nie przekaże wam analiza ulotki, z przyjemnością dopowiem. Druga strona ulotki prezentuje bogaty katalog inwestycji w ramach których można z niej skorzystać. Tu warto dopowiedzieć, że w ramach pożyczki można nie tylko finansować wymienione zadania, ale również refinansować. Jeżeli, na przykład, trzy miesiące temu zakupiliście lodówkę wysokiej klasy energetycznej, a teraz potrzebujecie pieniędzy bez problemu na podstawie dowodu zakupu otrzymacie eko pożyczkę. Refinansować można koszty poniesione do 6 miesięcy od momentu złożenia wniosku o pożyczkę. Jest to jeden z nielicznych kredytów preferencyjnych w ramach którego można refinansować koszty poniesionego zadania. 

Celowość pożyczki wymusza udowodnienie celu. W przypadku finansowania odbywa się to na podstawie faktury pro forma, faktury lub rachunku za zakupione urządzenie. Podobnie można udowodnić przeznaczenie pożyczki w sytuacji refinsnowania. No dobrze, ale ile to kosztuje?

Tak, jak mówiłem w porównaniu z  innymi pożyczkami niewiele. Prowizja przygotowawcza to w standardzie 2%. W przypadku gdy klient skorzysta z promocji „Aktywny ROR” prowizja może wynieść 0% - zgodnie z tym o czym nas informuje ulotka. Marża Banku to od 3% do 6,5% w zależności od okresu kredytowania. Im, krótszy okres tym lepsza marża dla klienta. Dodatkowo do 20 tys. PLN pożyczki nie jest wymagane ubezpieczenie pożyczki. W takim przypadku jedynym zabezpieczeniem jest pełnomocnictwo do rachunku Bankowego – co nic nie kosztuje.



W tym miejscu przechodzimy do „drobnego druczku”. Na ostatniej stronie ulotki przedstawiona zostały wyliczenia konkretnego przypadku, dla którego RRSO wyniosło tylko 8,78%, to na prawdę niewiele. Jeśli ktoś nie wieży odsyłam do strony na której znalazłem porównywarkę pożyczek. Dla tych samych parametrów najlepsza oferta innego Banku była z RRSO na poziomie 13,38%. Pożyczka do 20 tys. po złożeniu wniosku jest udzielana do 24 godzin. Wraz z dokumentem zakupu lub realizacji inwestycji w Banku trzeba złożyć:



  • dwa dokumenty tożsamości,
  • kartę informacyjną (każdy z wnioskodawców wypełnia kartę),
  • wyciągi z 3 miesięcy z wpływami dochodu (do 20 tys. PLN), powyżej 20 tys. PLN trzeba przedstawić również zaświadczenie o zatrudnieniu,
  • wniosek,
  • oświadczenie do wniosku,
  • fakturę proforma, fakturę, rachunek, harmonogram realizacji inwestycji, umowę z wykonawcą lub inny dokument potwierdzający realizację inwestycji.

Wszystkie formularze, wraz z ulotką w formie PDF (wersja fotograficzna) znajdziecie pod tym adresem: FORMULARZE. Jeżeli macie pytania odnośnie tego kredytu piszcie w komentarzach, no i oczywiście zapraszam do Oddziału.