Czy ktoś jeszcze liczy na
godziwą emeryturę? Czy spoty z czasów powstawania OFE na których prezentowano
zadowolonych emerytów pod palmą z drinkiem mają jeszcze szansę stać się
rzeczywistością? Ja twierdze, że zdecydowanie tak, ale tylko jeśli samemu zadba
się o swoją emeryturę. Rząd zrobił OFF na OFE.
Jeszcze chwile temu
beztrosko mieliśmy tylko jedno wakacyjne zmartwienie, jaka będzie pogoda i czy
warto może jechać nad wodę. Wakacje się skończyły, lato już chyba też
(oględziny z okna), do zimy jeszcze daleko a rząd zafundował nam niezłe
zmrożenie. Choć zapewne co poniektórym zawrzała krew. Tak czy inaczej, sytuacja
wygląda tak, że to co się zapowiadało stało się faktem, czyli prędzej czy
później OFE przejdzie do historii.
Mimo, że w pewien sposób identyfikuje
się z rządzącymi (w końcu ich wybrałem), trudno mi się pogodzić z decyzjami
które są szkodliwe dla naszej przyszłości.
Niewątpliwie należę do osób które mają na uwadze swoją emeryturę, ale
niestety tylko tą wypracowaną przez siebie i na swój sposób. Na ZUS raczej nie
liczę, z tym że ja mam ten komfort że jestem na początku swojej drogi zawodowej
i mogę o pewnych rzeczach zadecydować teraz i nad nimi pracować. W tak dogodnej
sytuacji zapewne nie są moi rodzice, na przykład i zapewne jeszcze kilka
milionów Polaków.
Cała sytuacja z OFE
przypomina trochę rozbiory Polski. W końcu dojdziemy do miejsca w którym nie
będzie już co reformować (reforma – z definicji działanie ulepszające
poprawiające, to tak dla przypomnienia), albo znaczenie OFE będzie tak małe że
rząd nie będzie już sobie czymś takim
zawracał głowy. Szkoda tylko że to wszystko za nasze pieniądze.
Podsumowując jeśli chcecie
liczyć na godziwą emeryturę liczcie na siebie. W związku z tą „epokową reformą”
przygotowałem sondę, zapraszam do udziału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz