Jak napisać Biznesplan w kilku prostych krokach? Część 2

dreamstime_xxl_90490646

Zdrowa konkurencja to podstawa gospodarki kapitalistycznej. Wolność gospodarcza, którą od przeszło dwóch dekad, możemy się cieszyć umożliwiła powstanie wielu podmiotów gospodarczych. Naturalnym zjawiskiem stało się zatem konkurowanie firm o klienta i jego zasoby pieniężne. Ten tytaniczny uścisk konkurentów mający na celu dążenie do osiągnięcia jak największych korzyści, trwa i trwać będzie, ponieważ takie są zasady panujące na rynku. W dniu dzisiejszym, przyjrzymy się zatem jakie znaczenia dla naszego biznesplanu ma konkurencja i jak sobie z nią radzić. Zapraszam na drugą część poradnika: Jak napisać Biznesplan w kilku prostych krokach?

Nie, od konkurencji nie uciekniesz.

Wszystkie analizy i poczynione przygotowania mówią nam, że biznes ma sens, a my już na dniach będziemy się mogli cieszyć owocami naszej pracy. Angażujemy się, przygotowujemy i w końcu otwieramy! – a tu, nic. Kolejek brak, tłumy nie wpadają do naszej firmy i nie krzyczą rozemocjonowane: „dajcie nam ten produkt!”, lub: „ja byłam pierwsza w kolejce, z drogi!”. Brak dantejskich scen przywołujących na myśl pierwsze otwarcie supermarketu na osiedlu już nikogo nie dziwi (no chyba, że LIDL rzuci karpia na święta J). Tak, niestety przedstawia się nasza aktualna sytuacja. Rynki są nasycone. Bardzo niewiele usług lub też produktów nie jest oferowanych w ogóle na rynku, a nisze rynkowe to rzadkość i krótko występują. W większości to, czym chcecie się zająć lub co chcecie wyprodukować, już jest na rynku. To wcale jednak nie oznacza, że otwierając swój biznes, jesteś skazany na porażkę. W takiej sytuacji bardzo istotnym elementem przygotowania biznesplanu staje się dokładna analiza konkurencji.

Nisza może pomóc

Dokładne przeanalizowanie tego, co jest oferowane na rynku i za jaką cenę konkurencja to sprzedaje działa na naszą korzyść. Sytuacją idealną jest znalezienie na rynku niszy, gdzie występuje niezaspokojona potrzeba naszego klienta. Może się również zdarzyć, że klienci mimo, iż są zaspokajani produktem lub usługą mają o niej kiepską opinię, co również jest dla nas szansą na znalezienie miejsca na rynku. Aby, jednak do takich wniosków dotrzeć wymagana jest analiza. Analiza konkurencji powinna być wielowymiarowa, co oznacza, że nie wystarczy przeanalizować, za ile konkurencja sprzedaje swoje produkty czy usługi. Niezwykle istotne jest przeanalizowanie konkurencji pod następującym kątami:

• jak działa konkurencja,
• na jakim obszarze działają konkurenci,
• jakich mają dostawców,
• do jakiego rodzaju klienta kierowana jest ich oferta i dlaczego?

To są jedynie przykłady tego, z jakiego punktu widzenia powinniśmy spojrzeć na konkurencję. W praktyce tylko od naszego zaangażowania zależeć będzie, jak dokładną analizę stworzymy. Sugeruje jednak, przy małym zakresie geograficznym działania i niewielkiej działalności skupić się na pięciu największych naszych konkurentach.

Poznanie swojego wroga drogą do poznania samego siebie?

Jak już mamy określoną konkurencję, jej zakres działania produkt i inne dające się zweryfikować cechy pora przyjrzeć się sobie. Czas na zdefiniowanie tego co chcemy oferować i czym będziemy się wyróżniać na tle konkurentów. Zdefiniowanie własnych przewag jest niezwykle istotne z dwóch względów. Po pierwsze, z punktu widzenia klienta musimy dojść do tego dlaczego nasza oferta będzie lepsza. Co sprawi, że klient porzuci dla nas konkurencję. Należy pamiętać, że pod stwierdzeniem „co” nie kryje się niższa, niż konkurencji cena. Na tym etapie koncentrujemy się mocno na poza cenowych różnicach i benefitach naszej oferty. Po drugie, jeżeli już klientowi dostarczamy tak dobrą usługę to trzeba będzie się zastanowić, jaką cenę zażądamy w kontekście konkurentów. Jeżeli naszych przewag będzie dużo i będą one istotne dla klienta to może się okazać, że cena, którą będziemy mogli zaproponować klientowi, nie będzie ceną niższą niż rynkowa. W skrajnych przypadkach, nasz serwis i przewagi mogą nam zapewnić cenę wyższą niż u konkurencji.

3 najczęściej popełniane błędy w analizie konkurencji

Ludzką rzeczą jest popełniać błędy. Biznes jednak rzadko kiedy wybacza błąd niedocenienia konkurencji. Nawet jeżeli na starcie wyprzedzimy konkurentów i zaskoczymy rynek nowym produktem lub usługą, konkurenci na pewno nie pozostaną nam dłużni. Dla całego procesu zarządzania przedsiębiorstwem niezwykle istotne staje się bieżące analizowanie konkurencji. Warto pamiętać o tym, aby na etapie wstępnej oceny konkurencji nie popełniać podstawowych błędów, takich jak:

•  zbyt prosta analiza, - skupienie się na jednym konkurencie lub jednej usłudze oferowanej przez konkurentów,
•  brak faktycznych przewag, - papier w przeciwieństwie do  konsumenta przyjmie wszystko, w ostatecznym rozrachunku najistotniejsze, aby przewagi i korzyści zrozumiał klient,
•   pominięcie analizy konkurencji, - jest to skrajny przypadek błędu, ale występuje w przypadkach gdy wydaję się nam, że oferujemy coś wyjątkowego.

Należy pamiętać również, że konkurencja poza walką o pieniądze klienta ma również pozytywne aspekty. Analizując konkurencję i przyglądając się swoim oponentom, możemy się wiele nauczyć, a tym samym popełnić mniej błędów.

Już nie długo opublikuje kolejne części cyklu Biznes w kilku prostych krokach, zachęcam do lektury. W trzeciej części zajmiemy się zasobami naszej nowej firmy. 

Zachęcam do komentowania i rozmowy. Nie zapomnijcie się zapisać, aby zawsze być na bieżąco z Finanse i Cała Reszta. Klikając tu możesz zasubskrybować mojego bloga.