środa, 26 listopada 2014

Komunikat EXTRA - narzędzie do ustalenia czy twoja firma to MŚP w myśl definicji Unii Europejskiej




W dniu dzisiejszym dowiedziałem się o ciekawym narzędziu. Definicja MŚP, czyli definicja małych i średnich przedsiębiorstw przestaje mieć przed nami tajemnice. Nie byłeś pewny czy firma którą zarządzasz to MŚP, sprawdź to. Wystarczy pięć minut.



Na stronie http://kwalifikator.een.org.pl znajduje się kwalifikator MŚP. Za pomocą tego prostego narzędzia dowiecie się w ciągu 5 do 10 minut czy przedsiębiorstwo w którym pracujecie czy też którym zarządzacie jest MŚP zgodnym z definicją Unii Europejskiej.

 
Dużym plusem kwalifikatora jest ustalenie czy w związku z powiązaniami kapitałowymi lub personalnymi z innymi firmami bądź jednostkami przedsiębiorstwo, które sprawdzamy nie wykracza poza definicję MŚP.
 

Narzędzie przydatne dla wszystkich chcących skorzystać z programów Europejskiego Banku Inwestycyjnego lub innych programów priorytetowych w których beneficjentami mogą być tylko firmy MŚP.

poniedziałek, 17 listopada 2014

Kupować czy nie kupować produkty strukturyzowane? - o to jest pytanie cz.3



Mój mały cykl poświęcony produktom inwestycyjnym powoli dobiega ku końcowi. Wiemy już, że przemyślane inwestycje to nie hazard, oraz poznaliśmy główne zasady obowiązujące w ramach produktów inwestycyjnych. Pora zatem przyjrzeć się konkretnym sytuacjom. Tych z was którzy dopiero dołączyli zapraszam do zapoznania się z dwoma poprzednimi częściami. Resztę zapraszam na trzecią część poradnika poświęconego produktom inwestycyjnym.


Dla potrzeb analitycznych przyjmijmy sobie pewne założenia. Po pierwsze, w kieszeni mamy 100 tys PLN – wiem, wiem miła perspektywa. Są to nasze oszczędności, które chcemy ulokować i trochę rozmnożyć. Z góry przyjmujemy, również, że giełda i fundusze odpadają – możemy skorzystać jednie z oferty lokat i produktów inwestycyjnych. Klient przychodzi do BOŚa, więc oferta produktowa będzie aktualna dla Banku BOŚ S.A.. Ciekawe dlaczego? Przyjmiemy sobie kilka scenariuszy podziału środków. Analiza będzie obejmować przyszłe trzy lata. Oprocentowanie lokat podaje w wysokości brutto, w okresie rocznym. Wyliczenia zysku z lokat i produktów uwzględniają już podatek belki.  Zatem policzmy coś.

Scenariusz tylko lokaty

W pierwszym scenariusz nasz klient roboczo nazwany Pan Bogaty, zdecydował się wszystkie swoje oszczędności ulokować w lokatach. Aktualnie w BOŚ S.A. można skorzystać z lokaty „Natura” na 4 miesiące z oprocentowaniem dla nowych środków 3,45%. Pan Bogaty zyska zatem w ciągu 4 miesięcy 931,5 PLN do ręki lokując tylko w  lokatę. W naszej analizie musimy jednak uwzględnić korzyści na przełomie 36 miesięcy, zatem zostały nam 32 miesiące. Ponieważ aktualnie spodziewany trend na rynku pieniężnym to obniżanie się stóp procentowych to przyjmiemy sobie, że w pozostałych 8 miesiącach Pan Bogaty na bezpiecznych lokatach zyska 3 %, a w pozostałych dwóch latach średnio 2,5%. Oprocentowanie lokat będzie spadać, a te oprocentowane na 4%-5% to zazwyczaj lokaty promocyjne, lub na start na kwoty nie przekraczające 10 tys – 20 tys PLN – zatem takich nie bierzemy pod uwagę. W roku pierwszym Pan Bogaty zyska na swoich oszczędnościach 2566,59 PLN. W drugim roku zaczynając oszczędzanie z kwotą 102 566,59, Pan Bogaty zyska, zgodnie z przyjętymi założeniami, 2076,96 PLN. Analogicznie w roku trzecim, mając oszczędności w wysokości 104 643,56, zyska 2119,32 PLN zamykając tym samym nasz bezpieczny scenariusz wynikiem 106 762,59 PLN. Czy to mało czy dużo? Na oceny przyjdzie czas.

Scenariusz mieszany


W drugim scenariuszu Pan Bogaty daje się przekonać do produktów inwestycyjnych i przeznaczyć część środków na produkt inwestycyjny. Produktem w który klient zainwestuje jest Nowa Czysta Energia Zysku BOŚ S.A. – aktualnie dostępna w BOŚ S.A.. Pan Bogaty może zyskać do 18,5% -  i przyjmiemy, że rzeczywiście tak się dzieje i produkt zakończy się pozytywnie dla Pana Bogatego. Zatem 80 tys. PLN ląduje na bezpiecznych lokatach, a 20 tys. PLN na produkcie inwestycyjnym z gwarancją kapitału na trzy lata. Po trzech latach z produktu inwestycyjnego wyciągamy 2997 PLN, a z lokat 5412,57 PLN. Scenariusz ten kończy się zatem kwotą 108 409,57 PLN.



Scenariusz mieszany – produkt inwestycyjny nie spełnia warunku.

W alternatywnym scenariusz Pan Bogaty decyduje się na produkt inwestycyjny, ale ten nie spełnia warunku i klient otrzymuje z produktu inwestycyjnego zaledwie 1%. Podział środków taki jak w poprzednim scenariuszu, 80 tys na lokatę 20 tys na CEZ. Wynik końcowy jest następujący: produkt inwestycyjny daje nam zarobić 200 PLN, a lokaty tak jak poprzednio 5412,57 PLN. Ten scenariusz kończy się wynikiem 105612,57 PLN.

Skoro już sobie po symulowaliśmy, pora przejść do analizy wyników:


Scenariusz
3 lata
Lokaty
Produkt Inwestycyjny
Wynik Końcowy
Stopa zwrotu całkowita
Stopa zwrotu roczna
Efektywność całkowita*
Wzrost stopy zwrotu**
Tylko lokaty
6 762,60 zł

6 762,60 zł
6,76%
2,25%


Scenariusz mieszany pozytywny
5 412,60 zł
2 997,00 zł
8 409,60 zł
8,41%
2,80%
+1,65%
24,35%
Scenariusz mieszany negatywny
5 412,60 zł
200,00 zł
5 612,60 zł
5,61%
1,87%
-1,15%
-17,01%

* Efektywność całkowita w stosunku do scenariusza bezpiecznego

** Wzrost stopy zwrotu wynikający z zainwestowania w p. inwestycyjne w stosunku do scenariusza bazowego


Jakie wnioski płyną zatem z naszych symulacji. Po pierwsze inwestując w produkty inwestycyjne można zyskać więcej, to oczywiste, można również stracić. Drugą stronę medalu pokazał scenariusz negatywny. Liczby pokazują nam jeszcze jeden efekt inwestowania w produkty inwestycyjne. Niewielkim udziałem kapitału bo 20% uzyskaliśmy wzrost całkowitej stopy zwrotu o 24%. To jest właśnie efekt który chciałem uzyskać. Niewielki udział produktów inwestycyjnych w portfelu powiedzmy 10%-20% w większym stopniu niż wysokość udziału zwiększy naszą średnią stopę zwrotu. Nierozsądne byłoby wkładanie całości w produkt inwestycyjny, ale wystarczy mała część ulokowana w produkcie inwestycyjnym aby całość miała lepszą stopę zwrotu. Trzeba pamiętać jednak o tym o czym pisałem w części 1 i 2. Podstawą udanej inwestycji w produkt inwestycyjny jest poznanie tego produktu oraz próba analizy zachowania się produktu w przyszłości. Tylko świadome inwestowanie zwiększa naszą wiedzę, a także pozwala wyciągać wnioski w przypadku niepowodzenia produktu inwestycyjnego.

Zatem jak brzmiałaby odpowiedź na zadane na początku pytanie: Kupować czy nie kupować produkty inwestycyjne, myślę że moja odpowiedź brzmiałaby: tak kupować. Trzeba to jednak robić z głową. Dzielić posiadane środki i być konsekwentny w podejmowaniu decyzji, a korzyści na pewno się pojawią. W przypadku niepowodzenia nie obrażać się na Bank tylko przeanalizować inwestycje i wyciągnąć wnioski. Produkty inwestycyjne to alternatywa i szansa na większe zyski którą należy brać pod uwagę.

Produkty:

Lokata Natura – 4 miesiąca 3,45% BOŚ S.A.,
CEZ Czysta Energia Zysku – produkt inwestycyjny BOŚ S.A. 3 letni (max zysk 18,5%).


Podobał wam się cykl i mini poradnik. Piszcie, komentujcie. Podyskutujmy na temat produktów inwestycyjnych. Pozdrawiam. 

piątek, 7 listopada 2014

5 rzeczy które powinieneś wiedzieć zanim zainwestujesz w strukturę cz.2

Free vector Vector misc piggy bank and hammer
Skoro już sobie wyjaśniliśmy to, że struktura to nie hazard, oraz to jak te produkty inwestycyjne są skonstruowane przejdźmy do konkretów. Co powinienem wiedzieć o produkcie zanim go zakupię? Te 5 rzeczy które dziś przedstawię to podstawa. Co zatem powinienem wiedzieć żeby, „nie wtopić”?. Jeżeli nie czytaliście pierwszej części trylogii „Strukturalnej” zapraszam do lektury „Produkty strukturyzowane poradnik oszczędzającego cz.1”.

Zatem:

1.  Ustal czy produkt inwestycyjny ma gwarancję kapitału. Większość oferowanych struktur zapewnia inwestorowi gwarancję kapitału. Dzieje się tak ponieważ ok. 90%-95% produktu inwestycyjnego jest lokowane w bezpiecznych lokatach bankowych, a tylko 5%-10% w innym produkcie bazowym. Wybieraj tylko takie produkty inwestycyjne w ramach których gwarancja kapitału funkcjonuje, lub takie w których prawdopodobieństwo ujemnych stóp zwrotu jest niewielki. Jeżeli produkt zakończy się niepowodzeniem, czyli warunek przewidziany w produkcie nie zostanie spełniony to przynajmniej zainwestowany kapitał w całości wróci do nas.




2. Ustala dokładnie co jest produktem bazowym struktury. Zidentyfikowanie produktu bazowego to pierwszy krok który powinniśmy zrobić. Następie jeśli już wiemy co znajduje się w produkcie, warto spojrzeć na historyczne zachowanie się produktu bazowego.

3. Upewnij się czy rozumiesz jaki warunek w ramach produktu inwestycyjnego musi zostać zrealizowany, abyś z inwestycji wyszedł z zyskiem. Skoro już wiemy jak produkt bazowy zachowywał się historycznie i znamy warunek który musi zostać spełniony aby produkt inwestycyjny przyniósł zysk trzeba się wysilić i spróbować odpowiedzieć na pytanie, „Czy jest on do spełnienia w przyszłości?”. Odpowiedź najlepiej zapisać na kartce, w celu sprawdzenia po zakończeniu produktu – w ten prosty sposób uczymy się inwestowania.

4. Sprawdź wszystkie koszty związane z produktem. W szczególności koszty zamknięcia produktu przed czasem. Produkty inwestycyjne są mało płynne, a koszty wyjścia z takie go produktu mogą być wysokie. W zależności od chwili wyjścia, mogą się wahać od 0% do ok. 10% wartości wpłaconego kapitału. To w dużej mierze zależy od wartości wykupu produktu bazowego. Produkty strukturyzowane są mało płynne, więc decydując się na jakiś z nich trzeba przyjąć, że kapitał będzie dostępny po zakończeniu produktu.

5. Dokładnie upewnij się ile możesz na inwestycji zarobić. Nie zawsze jest to takie oczywiste. Staraj się jak najlepiej określić przewidywane zyski z inwestycji i określ szanse na uzyskanie go. Nie chodzi tu o wielkie analizy, ale o świadomość która jest potrzebna, aby w przyszłości lepiej podejmować decyzje inwestycyjne.


Jeszcze w tym tygodniu ostatnia część trylogii. Przyjrzymy się dwóm produktom i po symulujemy różne sytuacje portfelowe. Zapraszam gorąco do lektury.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Produkty strukturyzowane poradnik oszczędzającego cz.1

Free vector Vector misc watches and money vector
„Proszę Pana nie jestem zainteresowany niczym innym jak tylko standardowymi lokatami bankowymi” – jest to jedno z najczęściej słyszanych przeze mnie stwierdzeń w ostatnich tygodniach. Czy rzeczywiście produkty strukturyzowane zasłużyły sobie na taką niechęć? Czy może nasza niechęć wynika z braku informacji na temat możliwości, które nam dają tego typu produkty? No i w końcu, czy produkty strukturyzowane mogą zastąpić w naszym portfelu standardowe lokaty bankowe. Na te i na wiele innych pytań postaram się odpowiedzieć w tym tygodniu. Zatem, zapraszam do świata produktów strukturyzowanych.

Zacznijmy od początku. Czym są produkty strukturyzowane? Produkt strukturyzowany – (dalej nazywane inwestycyjne) to produkt złożony z innych prostszych produktów inwestycyjnych. Głównym elementem produktu inwestycyjnego jest instrument bazowy (czyli produktem bazowym jest inny prostszy produkt inwestycyjny). Są to znane wam pewnie dobrze, chodźmy ze słyszenia instrumenty inwestycyjne, takie jak:
- akcje,
- fundusze inwestycyjne,
- kontrakty terminowe,
- opcje,
- kursy towarów lub walut i tak dalej.




Jak już mamy jakiś produkt bazowy wystarczy do niego dołożyć jakiś warunek, który musi być spełniony w określonym czasie i mamy już nasz produkt inwestycyjny (strukturyzowany). Brzmi znajomo? Czy już w waszych głowach pojawiło się czerwone światło z napisem: przecież to zakład, czysty hazard!? Jeśli tak to całkiem zrozumiałe i w tym momencie przejdziemy do wskazania różnicy pomiędzy hazardem, a inwestowanie.

Nie wątpliwie częścią wspólną dla hazardu i inwestowania są pieniądze. Tak jak w przypadku hazardu tak również w przypadku inwestowania chodzi o pieniądze i o to, aby po dokonaniu jakieś czynności mieć ich więcej. Na tym wspólne części się kończą. Aaa, - co nieprawda powiecie?! A, co z ryzykiem jest takie samo – zaripostujecie. No niestety nie – będzie brzmieć moja odpowiedź. Pieniądze to jedyna wspólna część dla hazardu i inwestowania. Już wyjaśniam dlaczego.

Hazard to czynność zachodząca w krótkim okresie czasu wywołująca natychmiastowy skutek w przypadku wygranej lub przegranej. W hazardzie mamy dwie przeciwstawne zmienne, które decydują, albo o wygranej albo o przegranej. Hazard nie wymaga analizy tylko wyboru pomiędzy dwoma opcjami, z których jedna daje nam nagrodę.  Nigdy nie będziemy również wiedzieć, która ze zmiennych w danym przypadku wypadnie, ponieważ nie mamy danych do oceny. Podsumowując, zatem hazard to:
- czynność krótkotrwała wywołująca natychmiastowy skutkiem,
- w ramach, której nie mamy danych potrzebnych do oceny naszych szans,
- czynność w ramach, której głównym czynnikiem decydującym jest prawdopodobieństwo,
- hazard nie jest związany z gospodarką – bez hazardu przeżyjemy, bez inwestowania nie.

Analiza pojęcia hazardu, podsuwa nam pewne wyjaśnienia pojęcia inwestowanie. Inwestowanie to czynność wymagająca analizy w zakresie „za” i „przeciw” w ramach, której jest dokonywane oszacowanie naszych korzyści lub szansy na uzyskanie korzyści. W przeciwieństwie do hazardu mamy całą paletę danych mikro i makroekonomicznych, które możemy przeanalizować zanim podejmiemy decyzję i dzięki którym możemy zminimalizować ryzyko niepowodzenia. Nie każda inwestycja przynosi jednak zysk, lub inaczej oczekiwany efekt, ale to nie czyni inwestycji hazardem.  

Inwestowanie jest działaniem długotrwałym, nie zawsze przynoszącym od razu korzyści. O sukcesie lub niepowodzeniu inwestycji może zadecydować wiele czynników w tym na przykład sytuacja na danym rynku, zdarzenie polityczne, katastrofa lub inne zmienne przewidywalne bądź też nie. Wszystko podlega ocenie i analizie różnego rodzaju. Inwestowanie w końcu, nie rozerwalnie związane jest z gospodarką, a przez to z nauką zwaną ekonomią. Im lepiej znamy meandry ekonomii tym lepiej gospodarujemy i inwestujemy.





Skoro wyjaśniliśmy sobie już, że produkty strukturyzowane to nie hazard to przejdźmy do ogólnej charakterystyki dostępnych produktów strukturyzowanych na polskim rynku. Tak jak wszystko na świecie, produkty inwestycyjne mają zarówno zalety jak i wady. Rozpoczniemy od zalet. Głównymi zaletami produktów inwestycyjnych jest:
- gwarancja kapitału, (to nie zawsze zależy od produktu),
- zwiększona stopa zwrotu w stosunku do lokat, dwu, trzy, a nieraz pięciokrotnie wyższe niż w przypadku lokat,
- możliwość inwestowania na niedostępnych rynkach,
- konstrukcja zazwyczaj oparta na ubezpieczeniu na życie i dożycie.

Wady produktów inwestycyjnych to:
- mała płynność, (z większości produktów można wyjść w trakcie trwania produktu, ale wiąże się do z kosztami dla inwestora),
- możliwość nie osiągnięcia zwrotu jeżeli warunek przewidziany w produkcie nie zostanie spełniony,
- zazwyczaj średni czas trwania produktu ok. 2-4 lat,
- potrzebna większa wiedza inwestora, potrzebna, aby świadomie zainwestować w produkt.

Podsumowując, produkty inwestycyjne to nie hazard. Mają zarówno zalety jak i wady, co nie znaczy, że nie należy ich brać pod uwagę w tworzeniu zbilansowanego portfela oszczędnościowego. Tak jak lokata, tak też produkt inwestycyjny powinien zostać dopasowany do preferencji oszczędzającego. Zapewne też wymagają większego wysiłku od inwestora i pewnej analizy zanim się zdecydujemy je zakupić. Trzeba jednak pamiętać, że dają o wiele większe możliwości w zakresie stóp zwrotów niż standardowe lokaty, są jednocześnie w wielu przypadkach bezpieczniejsze niż same inwestowanie w produkty bazowe (akcje, towary, certyfikaty itp.).

Zainteresował Cię temat produktów inwestycyjnych? Doskonale! Już w tym tygodniu ukażą się dwa kolejne artykuły o strukturach, które w pełni powinny oszczędzającym przybliżyć temat produktów inwestycyjnych. Tak aby struktury już nie straszyły. Zapraszam do lektury w środę i piątek.